9 listopada 2017 roku byliśmy na wycieczce w Kopalni Soli w Wieliczce. Przed wejściem otrzymaliśmy urządzenia, abyśmy słyszeli, co mówi przewodnik. W trakcie zwiedzania widzieliśmy: stare urządzenia górnicze, rzeźby solne, sól kalafiorową i zieloną, żyrandole z soli kryształowej, Kaplicę św Kingi, stalaktyty solne i podziemne jeziorka. Pokonaliśmy wiele schodów. Zrobiliśmy sobie zdjęcia przy pomniku Józefa Piłsudskiego – patrona naszej szkoły. Wysłuchaliśmy legendy o pierścieniu św. Kingi i historię powstania kopalni w Wieliczce. W podziemnej restauracji zjedliśmy pyszny obiad. Na powierzchnię wyjechaliśmy górnicza windą. Kuliśmy pamiątki. Było bardzo ciekawie.

Napisała: Julia Malec

               Obchody 99. rocznicy Odzyskania Niepodległości miały uroczysty charakter. Przed Mszą św. za Ojczyznę w Kościele Parafialnym w Marcinkowicach 40-osobowa grupa uczniów ze szkoły podstawowej zaprezentowała montaż poetycko-muzyczny „Bóg – Honor – Ojczyzna”. Występ rozpoczął hymn Polski przy wystawionym poczcie sztandarowym naszej szkoły. Następnie zgromadzeni na nabożeństwie mieszkańcy wsi wysłuchali niezwykle wzruszających tekstów poetyckich obrazujących losy Polski podczas zaborów, tęsknotę Polaków za wolnością i wreszcie radosny moment odzyskania niepodległości. Zebranych zachwyciły pieśni patriotyczne pięknie wykonane przez szkolny chór. Uczniowie, jako młode pokolenie Polaków, pokazali, że kochają swoją Ojczyznę, znają jej historię i pamiętają o tych, którzy zginęli w obronie jej niepodległości.

Po zakończonej Mszy św. delegacja uczniów wraz z dyrektorem szkoły, panią Ewą Pierzchałą, udała się na Cmentarz Legionistów i złożyła wieniec na grobach żołnierzy poległych w czasie Bitwy Marcinkowickiej w 1914r.

Dziękujemy młodzieży szkolnej oraz opiekunom: pani Celinie Pacholarz i pani Irenie Szajewskiej za wspaniałą lekcję historii. Niech w naszej pamięci pozostaną słowa pieśni:

Uwięziony ptak nie śpiewa.

A czy wiesz dlaczego?

Bo nie spotkasz nigdy w klatce

Ptaka szczęśliwego.

           W piątek 27 października 2017 roku uczniowie klas trzecich naszej szkoły wzięli udział w warsztatach ekologicznych w ramach projektu pn. „Czyste powietrze – czysta sprawa” realizowanego przez Katolickie Centrum Edukacji Młodzieży "Kana" w Nowym Sączu.

W ramach projektu specjalnie przygotowani wolontariusze przeprowadzili z dziećmi zajęcia na temat ochrony powietrza, ograniczenia emisji spalin i prawidłowego gospodarowania odpadami. W trakcie warsztatów dzieci wykonywały plakaty promujące właściwe postawy ekologiczne, ćwiczyły sortowanie odpadów, szukały sposobów ograniczenia spalin i zanieczyszczania powietrza.  Prowadzący – gimnazjaliści z Królowej Górnej - wykazali się ogromną pomysłowością, talentem pedagogicznym i nieprzeciętnymi zdolnościami w kontaktach z dzieciakami. Młodzi ludzie przeplatali pogadanki i ćwiczenia tańcami i zabawami integracyjnymi, zdobywając sympatię młodszych kolegów oraz ich przekonanie, że ochrona środowiska to ważna sprawa.

           25.10.2017r. w oddziale przedszkolnym odbyło się spotkanie z panią Karoliną Froehlich, która przyniosła do przedszkola rodzinkę świnek morskich. Dzieci miały możliwość obserwacji tych zwierząt  oraz ich karmienia. Zdobyły wiadomości na temat ich wyglądu , opieki oraz dbania o czystość klatki.

Dziękujemy pani Karolinie i Mai za wspaniałe zajęcia.

Maria Sambak

             26 października 2017r. już XXV raz dzieci i młodzież szkolna stanęli w szranki, aby walczyć o puchar Wójta Gminy Chełmiec w Biegu Legionisty. Jest to  bieg patriotyczny upamiętniający legionistów walczących u boku Marszałka Józefa Piłsudskiego w Bitwie pod Marcinkowicami w 1914r. Jak co roku najlepsza trójka biegaczy  w każdej z kategorii otrzymała puchary, a pierwsza ósemka karnety dwu przejazdowe na lodowisko w Chełmcu oraz dyplomy.

W tym roku na starcie stawiło się ponad 500 uczestników, rywalizując ze sobą w pięciu kategoriach zróżnicowanych ze względu na wiek oraz dystans jaki był do pokonania. Najlepszym zawodnikiem z naszej szkoły był Micha Weber, który zajął 8 miejsce w swojej kategorii wiekowej

Podszas trwania biegu, Wójt Gminy Chełmiec Bernard Stawiarski wraz z  delegacją uczniów i zaproszonymi gośćmi udał się na miejsce spoczynku poległych Legionistów, gdzie w hołdzie poległym złożył kwiaty i zapalił znicze.

            "Idźcie i głoście" - pod takim hasłem obchodzony jest w Kosciele katolickim Światowy Tydzień Misyjny.  W związku z tym gościliśmy w naszej szkole księdza misjonarza Piotra Boracę Wicedyrektora Wydziału Misyjnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie, który przez siedem lat pracował na Czarnym Lądzie w Republice Środkowo- Afrykańskiej.

Ksiądz misjonarz bardzo ciekawy i barwny sposób opowiadał  uczniom o życiu, ciężkiej pracy tamtejszej ludności, zwłaszcza dzieci,  O braku pożywienia, lekarstw, czystej wody, o wysokiej umieralności z powodu głodu, jak również braku dostępu do fachowej opieki lekarskiej.  Opowiadał również o tym, że mimo tak trudnych warunków życiowych, bytowych, tamtejsi  ludzie potrafią się cieszyć z tego co mają i być wdzięczni za okazywaną im pomoc. Zanim ksiądz misjonarz poprowadził końcową modlitwę i pobłogosławił wszystkich uczniów, nauczył nas piosenki  z gestami w języku sango.

Na zakończenie Pani Elżbieta Samek w imieniu całej społeczności szkolnej podziękowała księdzu Piotrowi za ciekawe spotkanie przybliżenie problematyki misyjnej.

Spotkanie zorganizował ks. Krzysztof Mirek.

              20 października do naszej szkoły przybył niezwykły gość - pan Zygmunt Berdychowski, pomysłodawca Festiwalu Biegowego Forum Ekonomicznego, inicjator powstania Funduszu Stypendialnego im. braci Potoczków, twórca portalu i miesięcznika Sądecznin,  ale przede wszystkim pierwszy Sądeczanin, który postawił stopę na szczycie najwyższej góry planety Ziemi Mount Everest (8846 m n.p.m.)! Osiągnął Koronę Ziemi - to znaczy zdobył najwyższe szczyty poszczególnych kontynentów.

Pan Berdychowski opowiadał uczniom o bardzo trudnej i niebezpiecznej wyprawie, o zmaganiach się z silnym porywistym wiatrem, mrozem, z własnymi słabościami, ale nade wszystko o wielkiej radości jaka towarzyszy uczestnikom ekspedycji, gdy stawiają swoje stopy na najwyższych szczytach świata.

Bardzo dziękujemy panu Berdychowskiemu za przyjęcie zaproszenia. Spotkanie zorganizowała pani Celina Pacholarz.

             18 października uczniowie klasy I i II wraz z wychowawczynią i rodzicami wybrali się na wycieczkę do Rytra.

            Najpierw zwiedziliśmy ruiny zamku rycerskiego, do którego dotarliśmy po kilkunastominutowym spacerze przez las. To nic, że wejście do kamiennej wieży zamkowej było zamurowane: i tak daliśmy radę zobaczyć, jak wygląda ona w środku.  Nie słyszeliśmy niestety jęków zasypanego – wg legendy – górnika okolicznego kamieniołomu, ani nie znaleźliśmy ukrytego tam skarbu, jednak widok ze wzgórza na  kolorowy o tej porze roku Beskid Sądecki i dolinę rzeki Poprad wynagrodził nam trudy wspinaczki. Nie obyło się bez przeegzaminowania nas przez panią Beatę ze znajomości drzew iglastych i liściastych rosnących w lesie: mogliśmy na miejscu skonfrontować naszą wiedzę i umiejętności.

             Następnym punktem naszej wycieczki był spacer ścieżką edukacyjną wzdłuż szemrzącego cichutko potoku, który rozsławiła Maria Kownacka opisująca przygody Rogasia z Doliny Roztoki. Wg informacji znajdujących się na tablicach przed wejściem do Parku, zamieszkują go liczne gatunki gadów i płazów rzadko spotykanych w innych rejonach naszego kraju. Niestety,  udało nam się zobaczyć tylko nielicznych przedstawicieli, czy to z powodu zbliżającej się pory ich zimowego snu, czy też naszych zbyt głośnych okrzyków radości przebywania w tak pięknym miejscu.

           Ostatnim punktem naszej wycieczki był przejazd do Woli Kroguleckiej na znajdującą się tam platformę widokową w kształcie ślimaka. I tu trudy kilkuminutowej wspinaczki wynagrodził nam piękny widok na Poprad i Beskid Sądecki. To nic, że czuć tu było dość mocny i zimny wiatr, my biegaliśmy jeszcze szybciej niż on... Kiedy napatrzyliśmy się i nabiegaliśmy do woli, mieliśmy jeszcze ochotę i czas na zabawę w piasku i na huśtawkach.

            Większość z nas uważało by  wycieczkę za bardzo udaną, gdyby nie nie to, że nie udało nam się zakupić żadnych pamiątek. Udany spacer w cudownej okolicy, świeże powietrze, wspólnie spędzony czas z dala od szkoły i w końcu miłe wspomnienia, to są pamiątki, czy nie?

              18 X 2017 roku klasy czwarta, piąta, szósta i 9 osób z klasy siódmej wzięły udział w całodniowej wycieczce autokarowej. Pogoda nas wręcz rozpieszczała, bo w drugiej połowie października rzadko można chodzić w krótkich rękawkach, a nam się udało.

 Pierwszym punktem programu była wizyta w Centrum Nauki i Techniki  Leonardo da Vinci w Chęcinach. Obiekt popularyzuje nowoczesną naukę przez zabawę, więc dzieci mogły swobodnie korzystać z wszelkich atrakcji placówki, stanowisk multimedialnych i mechatronicznych. Nawet najwięksi szkolni siłacze mieli problemy z poruszaniem się na wózku inwalidzkim i pokonywaniem trudności, na jakie codziennie narażeni są niepełnosprawni.

Po zabawie na chęcińskim Podzamczu pojechaliśmy do Kurozwęk, gdzie czekały na nas główne atrakcje: bizony i labirynty. Najpierw zwiedzaliśmy XIV-wieczny pałac z jego lochami pełnymi tajemnic i legend. Sztuczne szczury napędziły niejednemu strachu;) Potem wozem westernowym udaliśmy się do jedynej w Polsce zagrody bizonów amerykańskich. Adrenalina osiągnęła punkt krytyczny, gdy samice ruszyły w naszą stronę! Na szczęście ich zainteresowanie nami nie trwało długo. Przewodniczka interesująco opowiadała o historii sprowadzenia stada na te tereny i o jego rozwoju.

W oczekiwaniu na kiełbaski, które już skwierczały na ogromnym ruszcie, wszyscy ruszyli na poszukiwania punktów ukrytych w bukowym labiryncie oraz buszowali po labiryncie kukurydzy, którego ścieżki wynoszą ponad 4 km. W tym roku labirynt ten miał kształt Tadeusza Kościuszki siedzącego na koniu. Ci, którym znudziło się penetrowanie zakamarków obu labiryntów, oglądali zwierzęta w miejscowym Mini ZOO. Można było obejrzeć: lamy, osła, kucyki szetlandzkie, króliki, kozy miniaturki, świnki wietnamskie, jałówkę, strusia, tury, konie ardeny i inne. Korzystaliśmy również z pobliskiego placu zabaw no i oczywiście ogromnym powodzeniem cieszył się sklepik z pamiątkami. Po zjedzeniu wszystkiego, co było do zjedzenia, obejrzeniu wszystkiego, co było do obejrzenia i wydaniu wszystkiego, co było do wydania - udaliśmy się w drogę powrotną. Dziękujemy nauczycielom, którzy opiekowali się nami w czasie tego pełnego atrakcji dnia. Województwo Świętokrzyskie będziemy bardzo miło wspominać!A